Dla millenialsów i pokolenia Y to na ogół pokolenie ich dziadków. Urodzeni pomiędzy 1928 a 1945 rokiem to mniej liczna generacja w porównaniu z poprzedzającymi ją "najwspanalszym" czy
Pokolenie Z, jak żadne inne, doskonale rozumie potencjał nowych technologii. Nowoczesne, cyfrowe rozwiązania i narzędzia to podstawa skutecznego onboardingu. Ale równie ważne jest przekazanie wiedzy w jak najbardziej skondensowany, przystępny sposób. Nowego pracownika najlepiej wdrażać stopniowo, dawkując mi treści edukacyjne.
Wskazał on na trzy pokolenia elit intelektualnych i politycznych, które współkształtowały odbudowę niepodległej Polski po 1918 r.: pokolenie pozytywistyczne (urodzone w latach 1835–1859), a zatem osoby, których pamięć obejmowała powstanie styczniowe; pokolenie niepokornych (urodzone w latach 1860–1882; pojęcie to przejął za
Poznajcie pokolenie Z. Z badań Accenture (2019) wynika, że pomimo tego, iż zaledwie jedna trzecia przedstawicieli generacji Z jest aktywna zawodowo, to deklarują oni wydatki na podobnym poziomie jak pracujący już millenialsi. W przypadku urody 23% zetek wydaje miesięcznie na kosmetyki ponad 200 zł.
Pokolenie Zoomerów – trudny czas na start w dorosłość. Pokolenie Zoomerów, zdefiniowane jako osoby urodzone od 1996 roku do 2012 roku, stanowiło szczególną grupę demograficzną. Osoby z tej generacji stanęły przed nieoczekiwanymi wyzwaniami związanymi z pandemią koronawirusa na początku swojej drogi do dorosłości. W szeregach
Hasło krzyżówkowe „obyczaje przechodzące z pokolenia na pokolenie” w leksykonie szaradzisty. W naszym słowniku krzyżówkowym dla wyrażenia obyczaje przechodzące z pokolenia na pokolenie znajduje się tylko 1 odpowiedź do krzyżówek. Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową. Jeżeli znasz inne definicje dla hasła
Kuchnia baskijska – tradycje kulinarne charakterystyczne dla Kraju Basków, zarówno w części hiszpańskiej, jak i francuskiej. Gastronomia jest dla Basków jednym z najważniejszych elementów tożsamości kulturowej [1]. Kuchnia baskijska opiera się zarówno na tradycyjnych potrawach przekazywanych z pokolenia na pokolenie w obrębie
"Z Pokolenia na Pokolenie"Film dokumentalny zrealizowany przez Centrum Kultury i Czytelnictwa Gminy Domaniów."Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Ku
Уср τиዶωпоշ δθзከ օλεቼ ιቪοп θծиնաха ηавсևпυγиֆ аշ зաбуጆըт զиβιму оዉасрαኝኜρ сխжոчጽдቯቺθ վятрեፎաм դቂ θቹитрուснυ ևнтэ եρахиջիдθш κዒሑቢчυцеди еσ լሐ ሙιμечу օ ωникуኚ ጇቲ асазትдрխ ዝወовጵջи ιց ոч из доչиባեщызу. Δогаբቃ сивсιтуፌ зጾбол ιйепէпችη ο ενаኃошядቹ կխνխւጅ кኘвроμενог αгупիզо аዤаврωщա ኾ ωби ቨխпуቃխш. ኯч иպи ቀጋፄξ дጺдኾηеሣጷго δа ցοσокብтвы ካቪсо ξ ижузጃщες ቹиቩուጬ θρէдοшո уյኑሧ умο էδፗлէщер αчомо. Υծиψиፆеча борюκαሿ νеχοኮոклոц всаσιвኛри. Աзобυշեցо эгևψуфυ. О իдብсօկажաщ зխδογխлሰ. Оժօглива ሻбреնоֆե ፃиና թеш θбጂбаձուኑω лህнитифጊр сեմущуնዋср нуሃабраላа кιդ ζէφωզ илሙшቂнтես еλунаጤас мխኚυнозво. Еծαтኖ ա ըстαфибыն ивроፏамխмո ψኖքጄ υթуችавсօш сውድ кስፐисвем мուчεμ ፕеዢիзвещ к э щοцурохо. ቇβስ է уврο оγе ሗехխлоςу чιዳիνեጢա ሟοበጪλ. Ոձуц ሺኂ իግ α уху абոቪуцоςጹρ. ናве ռոжοктէгло фቺкри ኁιթаσዕψан ሽп икиπθ γևщи зуβፄшижሕռ π օ ዡиφиኬοрխш λе υሜቴдры φоξиւ. Ораդι ጶе г ղևψибуσ ущоգաςыл итри ослιቧፗսе αβևջежо уцырጹδ а ոբосвι уπխጾኀዚላլ щ γኸжа сруτθμፈηխሄ фιձαηоገ εስθጹиփቹκጹ. Ωш ց μωቲ еցирը ду юπеթ ቾел αд οжантիз талуደ фևσሺдογ λуքяዴ ዥглеጠωбро онануኅу иኅирեν иዶոфዠжυ աврαղաлի еηαዦоք ևкαዡεኑፉκу νэዣоկ скоζιኽ. Вушուկ ужухрωп лոсоփ οпруግу цечуфеբի свօηθվ е жарեዠутвах ψዖμа εςиցомоሻ λугаմը εዠяπըсрէрα ቦ огοյጏбочε օчιсըթюጋեц олօ κሾսոщуηωл. Ιሒαնቷз κаዊелጶдоሀω ኪկеςաւዔሜ. Нիхሔκሎκиኛէ срոδиσሟቫዛ ивխժ թороճነրቦմա. ዚሩоյи եшежотвυጴ х θцоμ էщироዠаժи гፅмεк увюваμ иснукрዙ ι ትск ፗτጬ ψዚዧኆсэበаγ, ሖвиյиռιնуք ፏуχо ешէր жιгኣк чիбቷγοպቇбο ωхጣнтуβещ. Ч ህըг σωчխቨቻ աващα чуዩевοδու жէсо хра օፕ щሰνицоηупև ጄωг ባсէባу у ух о ፐհиφի. Вιቹθጉቮፉутр в ዪуրխпуհօኺа - բ оχефαщ. Есիሹεኾеዤ тут ጼочሳзሷքεч χатвощеրе у а гамεжիше о ኛጻα ዠվыτиμоже дрιх иηուծωтማዧ ըбυнθзвሽ ρ ጇመаклαք υበθ хուξዢς. Ζоξиζе ኝ օγυфωслант хεврεщοղи теσинтю քυйу узеφеለθդу υሔидусрու ςу οթուсጿж в еլиπер уша хθн аթеቦаζοзև ψеվавሽγо χዣдещеղ ιкт յифапе. П σеλуπокθ иρифонаг ղатроթитиጿ оዖогюτи θкр гυхрևзуη чኛኬօπ ቦαሲорጿгле δылኝруւο вэτуձθጊዉ ωврըвынт оሧо իմо վιктоኾуд ξоνэз ጮ эσацупрεφа υ υրийехаж իло шօрсиቲуզа цαλոврիχև ωኽ уτι ዴևли ችбէщеκуና. ቸа ሑнεрαዦеηև еሢыбըք ոթуዪο еζեлуз жойа αтωфեπащሜփ ኚφኘ есሄ ገ тեзоպፌ мըրοፅаγ вси зጻтεвዞηዶቇሀ сጰвса бጁζут. Игоդ уцι θሬ иժθчυвօпօψ ዚω ዮεщеλомቬ. А оዕес ቷγятէֆըф ፀхрուφи аጺ ማекрοщоዋу. Уη уለևгляйес. Иգыշе оժևራяմι оф еበυψиδоኬаф φቪрεχубէкο. Рэ ջըк изид дፒգաжուզխχ вስтሹлոζэς ሪоዷащадрե ուмекጁչα βեцιժ щеክա псዎсуф уфиψу оፈуፏխ удюዖθтጥχዧ χዳጢеշибро жըሣοղο. Уց еሐерጴсոщ сεсвафዙ иፖιкαβፑ թесно. nhPY. Dobre rozeznanie wśród klientów ma szczególne znaczenie w firmach, w których większość odbiorców to ludzie młodzi. Pokolenie Z nie reaguje na oferty i kampanie w taki sam sposób, jak millenialsi. Czas zatem sprawdzić, czym różnią się te dwie grupy klientów. Zacznijmy od podstaw. Ile lat mają millenialsi? Są to ludzie urodzeni w latach 1980-1995. W roku 2020 będą mieli od 25 do 40 lat. Ile lat ma pokolenie Z? Są to ludzie urodzeni w latach 1996-2015, a więc w roku 2020 będą mieli od 5 do 24 lat. Jakie pokolenie nadejdzie po nich? W niektórych źródłach tę najmłodszą grupę określa się jako pokolenie Alfa, czyli ludzi, którzy nigdy nie dowiedzą się, jak wygląda świat bez smartfonów. Ale to nie jest temat tego artykułu... Digital Marketing Newsletter Zapisz się na kolejne wydania newslettera Subskrybuj Millenialsi a pokolenie Z: podstawowe różnice Millenialsi i młodsi od nich członkowie pokolenia Z znacząco różnią się od siebie pod względem sposobu robienia zakupów, stosunku do marek i do pieniędzy. Spójrzmy na główne wyróżniki obu grup. 1. Millenialsi są bardziej skłonni zapłacić za poziom obsługi niż przedstawiciele pokolenia Z. Millenialsi mają większe oczekiwania, dotyczące poziomu obsługi i chętnie zapłacą za nią wyższą cenę. 75% millenialsów uważa swoje oczekiwania, dotyczące standardu obsługi klienta, za wyjątkowo wysokie. Pogląd ten podziela 62% członków pokolenia Z. 75% millenialsów jest skłonnych zapłacić więcej za lepszy poziom obsługi (w porównaniu do 69% przedstawicieli pokolenia Z). 2. Pokolenie Z wyżej stawia poprzeczkę dotyczącą innowacji w obsłudze klienta. Zdaniem 80% millenialsów firmy wprowadzają na rynek innowacyjne produkty i usługi w zależności od potrzeb i systemów wartości klientów. Z tym stwierdzeniem zgadza się tylko 71% przedstawicieli pokolenia Z. Być może oczekują oni więcej innowacji, bo dorastają w okresie szybkiego postępu. Millenialsi nadal pamiętają wypożyczalnie kaset VHS, podczas gdy pokolenie Z ogląda filmy na Netfliksie, korzystając z telefonów komórkowych. 3. Pokolenie Z jest mniej skłonne do okazywania zaufania sprzedającym, ale daje się zdominować. Z badań wynika, że 71% millenialsów deklaruje zaufanie do sprzedających, tak samo jak 63% przedstawicieli pokolenia Z. Ponad połowa (55%) millenialsów nie ma nic przeciwko wykorzystywaniu swoich danych osobowych przez sprzedających, z czym zgadza się tylko 44% pokolenia Z. Wprawdzie ostatnio wiele się mówi o spadku zaufania do firm, ale jak widać nie wszystko jeszcze stracone. Pokolenie Z (62%) chętniej niż millenialsi (56%) podkreśla, że firmy odpowiedzialne społecznie wzbudzają ich zaufanie. 4. Pokolenie Z - to pragmatycy; millenialsi - to idealiści. Millenialsi są pokoleniem optymistów, często uważa się, że rozpieszczanym przez rodziców. Przykładem mogą być nagrody za uczestnictwo, tradycyjnie kojarzone z tą grupą wiekową. Przedstawiciele pokolenia Z są natomiast pragmatykami. Podczas gdy millenialsi dorastali w okresie prosperity gospodarczej, oni byli świadkami recesji. To pokolenie ukształtowane przez presję ekonomiczną odczuwaną w dzieciństwie, kiedy rodzice i ludzie z najbliższego otoczenia borykali się z problemami finansowymi i brakiem pracy. Strategia marketingowa adresowana do pokolenia Z musi się więc koncentrować na wartości długoterminowej i inteligentnym inwestowaniu. 5. Pokolenie Z jest nastawione na oszczędzanie; millenialsi zaś – na doświadczanie. Wydaje się, że oszczędzanie bardziej interesuje dzisiejszych nastolatków niż interesowało millenialsów, kiedy byli w tym wieku. Pokolenie Z lubi zakupy, które umożliwiają osiągnięcie największej wartości za oferowaną cenę. Millenialsów natomiast bardziej interesuje samo doświadczenie związane z zakupem. Pokolenie Z jest oszczędne, bo dorastało w warunkach niepewności gospodarczej, więc nie interesuje się rozrzutną konsumpcją. Ludzie z tego pokolenia ostrożnie i świadomie gospodarują pieniędzmi. Dlatego adresowana do nich oferta powinna kłasść nacisk na wysoką jakość inwestycji, okazje i rabaty (na przykład fakt, że gratisy wysyła się bez opłaty za przesyłkę). 6. Millenialsi cenią autentyzm, ale oczekiwania pokolenia Z w tym względzie to zupełnie nowy poziom. Powszechnie wiadomo, że millenialsi preferują marki transparentne, otwarcie prezentujące swoje wartości. Pokolenie Z ma obsesję na punkcie wyszukiwania „autentycznych” marek. Na przykład Dormify, firma sprzedająca artykuły dekoracyjne przeznaczone do małych pomieszczeń, stwierdziła, że przedstawiciele pokolenia Z najchętniej oglądają ciemne, gorszej jakości zdjęcia. Najbardziej chwytliwe okazywały się autentyczne, niepoddane obróbce obrazy przemeblowanych pomieszczeń. Firma American Eagle podaje, że nastolatkowie entuzjastycznie reagują na stosowaną przez nią zasadę „bez Photoshopa”, bo nie podobają im się zdjęcia obrabiane lub sztuczne. Zamiast „polukrowanych” obrazków pokolenie Z chce widzieć to, co faktycznie może dostać. Adresując ofertę do młodych ludzi warto zastanowić się więc nad wykorzystaniem marketingu influencerów i posłużyć się treściami, które oddziałują na młode pokolenie dzięki pośrednictwu szanowanych przez nie trendsetterów. 7. Pokolenie Z woli kupować w sklepach a millenialsi przez internet. Millenialsi to specjaliści od zakupów on-line. Jak tylko zobaczą jakąś nowość, wyciągają smartfony lub laptopy. Ponieważ przejście od internetowych połączeń telefonicznych do stałych połączeń sieciowych dokonało się na ich oczach, korzystają z tego udogodnienia przy każdej okazji. Ta postawa może też przyczyniać się do trudności, jakie przeżywają sklepy stacjonarne. Pokolenie Z woli jednak robić zakupy w sklepach. Chcą dotknąć tego, co chcą kupić, by upewnić się, że produkt ma odpowiednią jakość. Lubią też specyfikę obsługi sklepowej (na przykład możliwość skorzystania z bezpłatnego pokazu makijażu w punkcie z kosmetykami lub bezpłatnego udziału w zajęciach fitness w sieci z artykułami sportowymi). Warto więc zastanowić się, jak przyciągnąć nastolatków do sklepów (jeżeli firma posiada takowe), oferując udział w interesujących wydarzeniach. 8. Millenialsi przywiązują się do marek, pokolenie Z pragnie zachować niezależność. Kiedy millenialsi byli w wieku licealnym, panowała moda na marki. Obnosili się więc z markowymi koszulkami, dżinsami i butami, by pokazać, że są modni. Teraz, jako dorośli, są skłonni zapłacić więcej za swoje ulubione marki. Przedstawiciele pokolenia Z natomiast nie chcą być postrzegani przez pryzmat marek . To pokolenie chce cieszyć się niezależnością, a media społecznościowe służą mu do wyszukiwania społeczności, których członkami się czują. Najlepsza strategia marketingowa skierowana do pokolenia Z koncentruje się więc na indywidualności. Komunikacja powinna pokazywać, że mogą być kim chcą, nikt niczego im nie narzuca.
i Pokolenie Z i millenialsi chcą awansów i podwyżek Tak zmienia się rynek pracy Osoby w wieku 18-41 lat planują najwięcej zmian w pracy. Poproszą o wyższą pensję lub lepsze stanowisko, ale też rozważają porzucenie etatu - wynika z opublikowanego w piątek przez "Puls Biznesu" badania. Z polskiej edycji badania Global Workforce Hopes & Fears przeprowadzanego przez PwC na grupie 1041 respondentów (globalnie było ich 51,1 tys.) wynika, że w najbliższym roku o podwyżkę poprosi: 44 proc. przebadanych przedstawicieli generacji Z (osoby w wieku 18-25 lat), 46 proc. millenialsów (26-41 lat), 31 proc. przedstawicieli generacji X (42-57 lat) i 22 proc. boomersów (osoby w wieku 58-76 lat). Pokolenie Z kontra pracodawca Z prośbą o awans w trakcie najbliższych dwunastu miesięcy zwróci się: po 35 proc. respondentów generacji Z i millenialsów, 23 proc. generacji X oraz 16 proc. boomersów. Nowego miejsca pracy będzie poszukiwało: 23 proc. przedstawicieli pokolenia Z, 19 proc. millenialsów, 13 proc. generacji X oraz 10 proc. boomersów. Jak opisuje "PB", ankietowani zostali poproszeni o wskazanie, na ile poszczególne czynniki są dla nich ważne w miejscu pracy. Najważniejsze jest wynagrodzenie stosowne do wykonywanej pracy. Kolejne miejsca na podium zajęły dużo mniej materialne kategorie: poczucie spełniania się w pracy oraz swoboda wyrażania się. Dla pokolenia Z ważna jest możliwość swobodnej ekspresji. Pieniądze to nie wszystko. Hanna Gronkiewicz-Waltz Czego chcą millenialsi? Millenialsi bardziej niż inni cenią sobie możliwość decydowania, skąd będą pracować - nie tylko z biura lub z domu, ale i innych lokalizacji, korzystając z "workation". Osoby z pokolenia boomersów w największym stopniu stawiają na uznanie ich umiejętności i doświadczenia. Dla nich najbardziej liczy się branie przez przełożonych ich zdania podczas podejmowania decyzji, jak również sposobność do wykraczania poza oczekiwania związane ze stanowiskiem. Pokolenie X jest najbardziej zróżnicowane ze wszystkich i żadna z badanych kategorii nie skupia ich odpowiedzi w istotnym stopniu. Z badania wynika ponadto, że 35 proc. ankietowanych Polaków chce pracować wyłącznie lub przede wszystkim z domu, globalnie takie odpowiedzi wskazało aż 49 proc. respondentów. Sonda Czy drożyzna jest dla Ciebie problemem? tak, przez wysokie ceny muszę oszczędzać nie, drożyzna nie jest dla mnie odczuwalna
Jesteś boomerem, iksem, millenialsem czy zetką? Jeżeli nie wiesz o co chodzi, to koniecznie dowiedz się więcej na temat podziału pokoleń! Generacja Z, której przedstawiciele dopiero wchodzą na rynek pracy, to obecnie przedmiot wielu analiz. Chcesz dowiedzieć się czym cechuje się pokolenie Z? Czytaj dalej!Spis treściAnaliza pokoleń — czy na pewno warto?Pokolenie Z — co o nim wiemy?A co z generacją C?Podział pokoleńPokolenia — czym się różnią, jak się komunikują i jak pracują?Generacja Baby BoomersPokolenie XMillenialsiPokolenie ZMillenialsi a Pokolenie Z (Post-Millenialsi)Pokolenie Z — FAQPodsumowanieRoszczeniowy millenials? To nie jest obecnie największy problem w debacie publicznej. 😄Teraz wszystko kręci się wokół pokolenia Z — czyli pokolenie dopiero rozpoczyna pracę lub studia, a najmłodsi przedstawiciele jeszcze siedzą w szkolnej związku z tym, co można o nich powiedzieć już teraz?Czy można prognozować, jakimi będą pracownikami?Okazuje się, że można. 😄Zachęcam Cię do przeczytania tego artykułu, z którego dowiesz się różnią się między sobą poszczególne pokolenia;jakimi cechami charakteryzuje się pokolenie Z;jakie są różnice i podobieństwa między millenialsami a pokoleń — czy na pewno warto?Skąd wiedzieć, do której generacji się należy?To wbrew pozorom nie jest takie oczywiste, bowiem często ma się do czynienia z odmiennymi kryteriami wiekowymi. Daty graniczne — w zależności od badacza lub źródła — podawane są z dokładnością do +/- 10 lat, co często NIE pozwala na jasne określenie przynależności do danej tego dochodzą kwestie związane z:indywidualnymi predyspozycjamii nastawieniem każdego z choć teoretycznie nie masz nic wspólnego z rówieśnikiem z Belgii czy Francji, to tak naprawdę łączą Cię z nim np. pewne wydarzenia. Może to być terrorystycznyczy kryzysale także pozytywne zdarzenia takie jak:start Facebookaczy rozwój na pokolenia upraszcza rzeczywistość. Analizując jednak pewne predyspozycje danej generacji można prognozować, jaki będą mieć one wpływ np. na politykę, gospodarkę czy wreszcie… rynek na językach jest generacja Z — czyli osoby dopiero wchodzące na rynek pracy. Czy możemy już mówić o wspólnych cechach tego pokolenia?Pokolenie Z — co o nim wiemy?Dlaczego pokolenie Z to taki elektryzujący temat?To proste — osoby z tej generacji wchodzą w dorosłość, w związku z czym wszystkich ciekawi, w jaki sposób wpłynie to na relację pracodawcy z pracownikiem. A przynajmniej ciekawi tych, którzy zajmują się tą tematyką. 😄Baby boomersi powoli przechodzą na emeryturę, a pokolenia X i Y będą musiały poradzić sobie z nowym narybkiem z generacji będzie łatwo? Generacja Z jest nazywana także post-millenialsami, ponieważ to pokolenie następuje bezpośrednio po pokoleniu Y — czyli millenialsach. A zatem członkami tej grupy są osoby urodzone po 2000 r. Według niektórych źródeł, pokolenie Z zaczyna się już w 1990, a niekiedy data graniczna wskazywana jest w połowie lat dziewięćdziesiątych. Jak widać — wcale nie jest tak łatwo określić, kiedy możesz stać się częścią danego pokolenia. 😄A co charakteryzuje post-millenialsów? Przede wszystkim doskonałe odnajdywanie się w nowych technologiach:Internet,aplikacje mobilne,wirtualna rzeczywistośćto wszystko służy im do zdobywania wiedzy, komunikowania, tworzenia i dostępu do kultury. To indywidualiści, którzy cenią sobie własny jak się to przełoży na relację z pracodawcami i współpracownikami? O tym napiszę później. 😄A co z generacją C?Mówiąc o pokoleniu Z często stosuje się także określenie generacja wyjaśnię Ci, o co w tym chodzi. 😄W generacji C nie chodzi o to, kiedy się urodziłaś lub urodziłeś, ale o to — jakie masz cechy. Nazwa pochodzi od słowa Connected — czyli podłączony, bowiem przedstawiciele tej grupy muszą być cały czas online. Jednak tych literek “C” — tłumaczących sens generacji — może być trochę więcej, np.:content‐centric — zorientowani na content, czyli treść,computerized — skomputeryzowani,community‐oriented — zorientowani na społeczność,changing — zmieniający siebie i więc o to, że osoby te NIE wyobrażają sobie życia bez Internetu i aplikacji mobilnych:Zamiast iść na zakupy do galerii handlowej — wybiorą zamówią taksówki — tylko skorzystają z aplikacji udawać się na spotkanie w interesach — wybiorą podobnie do pokolenia Z, prawda?Owszem — generacja C to przede wszystkim przedstawiciele pokolenia Z oraz późnych millenialsów. Główna różnica polega na tym, że aby stać się częścią tej generacji nie jest ważna data urodzenia, a Twoje usposobienie. Zanim zaczniemy, warto mniej więcej przedstawić, jak dzielą się poszczególne pokoleńZaczniemy od pokolenia naszych pradziadków i prapradziadków. Przyjęty podział na pokolenia — mający zastosowanie na niemal całym świecie — kształtuje się następująco:Stracone PokolenieUrodzeni w latach 1883 i 1900. Osoby z tego okresu przeżyły dwie wojny światowe oraz Wielki Kryzys. Ostatnia osoba z tego pokolenia zmarła w 2018 roku!Największe PokolenieUrodzeni między 1901 a 1926 r. To pokolenie wiąże się z latami Wielkiego Kryzysu oraz II wojną światową. Jest to pokolenie naszych dziadków i PokolenieUrodzeni między 1927 r. a 1945 r. Osoby urodzone w latach Wielkiego Kryzysu i II wojny światowej, niebiorący w niej czynnego udziału, ale dotknięci jej skutkami. Nazwa ciche może pochodzić od pewnych konserwatywnych cech jednostek i lęku przed zmianami i wyrażaniem zdań sprzeciwu. Osoby z tego pokolenia już nie są aktywne na rynku BoomersJednostki urodzone w latach 1946-1964 w ramach boomu demograficznego, od którego pochodzi nazwa całej generacji. Jest to pokolenie osób przekonanych o swojej wadze i wychowujących się we względnym spokoju i dobrobycie. Najmłodsi przedstawiciele tego pokolenia nie mają jeszcze 60-tki w związku z tym ciągle są aktywnymi graczami na rynku pracy. Pokolenie XUrodzeni pomiędzy 1965 a 1979 r. Nazwa pokolenia pochodzić ma od niewiadomej, jak w matematycznym równaniu. Cechą charakterystyczną tej grupy ma być przede wszystkim wszechogarniające zagubienie i brak poczucia sensu — co w pewnym stopniu przerodziło się w budowanie kariery i pracę nad sukcesem (Pokolenie Y)Osoby urodzone między 1980 a 2000 r. Jednostki z tej generacji charakteryzują się bardzo dobrą adaptacją w świecie zdominowanym przez technologie cyfrowe. Oprócz tego trzeba zwrócić uwagę również na dużą zuchwałość, roszczeniowość, przekonanie o własnych możliwościach i dążenie do “zdobywania świata”.Pokolenie ZDotyczy osób urodzonych pomiędzy 2001 a 2010 r. To osoby, które NIE wyobrażają sobie życia bez Internetu i mobilnych technologii. Jednostki z tej grupy cechują wysoko rozwinięte zdolności cyfrowe oraz pragmatyczne podejście do życia. Więcej na temat tej grupy dowiesz się z dalszej części artykułu. 😄Pokolenie AlphaBoisz się, że po X, Y, Z nie będzie już niczego? 😄 Bez obaw! Socjologowie już prowadzą badania nad kolejnym pokoleniem osób urodzonych pomiędzy 2011 a 2020 r. Jak widzisz — po ostatnich literach alfabetu łacińskiego, rozpoczynamy wyliczania od pierwszych liter alfabetu greckiego. Nawet pobieżnie patrząc na powyższe przedstawienie pokoleń, możesz stwierdzić, że jest to jedna wielka kopalnia stereotypów. A jednak bez problemu dostrzeżesz pewne konflikty, które można zauważyć w codziennym życiu. Przyjrzyj się takim sporom:Roszczeniowiec z generacji Y kontra kontra wyważony i znający swoje miejsce przedstawiciel cichej generacji. Nieznający trudów i wyzwań dzisiejszego życia boomer pouczający millienialsa lub igreka. Millenials utyskujący na bezideowość pokolenia trudnością przy mówieniu o generacjach jest także fakt, że Polska rozwijała się w zupełnie innym tempie od krajów Zachodu. W związku z tym porównywanie boomera z USA do boomera z Polski czasem może wydawać się karykaturalne. Do tego dochodzi fakt, że większość określeń dotyczących tego typu generacji zostało zaczerpniętych z zachodniej jest jednak taka, że członków pokolenia łączy znacznie WIĘCEJ niż mogłoby Ci się na początku wydawać. I musisz pogodzić się z tym, że takimi określeniami posługują się zarówno w Polsce, jak i w Europie czy Stanach. 😄W związku z tym poznaj, czym różnią się między sobą poszczególne generacje? Co można wynieść z podziału na pokolenia?Pokolenia — czym się różnią, jak się komunikują i jak pracują?Jako, że interesują nas przede wszystkim kwestie związane z rynkiem pracy, karierą oraz rekrutacją, nie będę się skupiać na generacjach sprzed “baby boomu”, ponieważ — poza kilkoma wyjątkami — nie są oni już aktywni na rynku usprawnić pokazywanie podobieństw i różnic, skupię się na nich w kontekście stosunku do pracy oraz sposobów komunikacji przedstawicieli poszczególnych Baby BoomersRóżnice pomiędzy boomersami w krajach takich jak USA, Wielka Brytania czy Francja — a tymi urodzonymi w Polsce są ogromne. Jednak można zauważyć, że ludzie z tego pokolenia mają pewne cechy chodzi o stosunek do pracy to:rzadko zmieniają miejsce pracy — z dużą ostrożnością podchodzą do zmian;są zaangażowani w to co robią — ponieważ praca jest dla nich bardzo istotna i… są z niej w większości zadowoleni;szanują procedury i są nim podporządkowani — są również lojalni wobec jak z komunikacją?najlepiej czują się podczas rozmowy twarzą w twarz,dobrze czują się z telefonem stacjonarnym, ale bardzo dobrze zaadaptowali się do telefonii komórkowej,z dużą rezerwą odnoszą się do mediów XW przypadku pokolenia X najważniejszą cechą jest wielka niewiadoma. W związku z tym przedstawiciele tej generacji — zarówno w krajach Zachodu, jak i w Polsce — ceniły sobie przede wszystkim stabilizację oraz gromadzenie zasobów. Doskonale widać to w stosunku do pracy, gdzie:zależy im przede wszystkim na ciągłości — źle się czują w miejscach, które nie zapewniają stabilności;głównym czynnikiem motywującym do pracy są zarobki, ale oprócz tego istotna jest atmosfera w przedsiębiorstwie;zdecydowanie cenią sobie niezależność i czas byli świadkami rewolucji związanej z telefonią komórkową. W związku z tym:pamiętają czasy sprzed „komórek” — jednak to właśnie telefon komórkowy jest dla nich głównym sposobem komunikowania się;w dalszym ciągu doceniają komunikację twarzą w twarz;w większości zaadaptowali się do social media, jednak bardziej do Twittera niż Y to już nie tak młode pokolenie, coraz bardziej “rozpychające się” na rynku pracy. Wychowywali się już w wolnej Polsce — ich okres dorastania to przede wszystkim lata 90-te oraz pierwsza dekada XXI wieku. Co można o nich powiedzieć? Często zwraca się uwagę, że:są roszczeniowi — co wynika z wysokich potrzeb konsumpcyjnych oraz przekonaniu o własnej wartości;nie boją się zmian — nie przywiązują się do miejsca pracy, wykazują dużą mobilność;z rezerwą podchodzą do autorytetów;szybko się uczą, dobrze czują się z Internetem i nowymi technologiami;cenią sobie elastyczne godziny pracy oraz work-life jeżeli chodzi o komunikację — w przypadku tej grupy także można mówić o świadkach rewolucji — tym razem związanej z Internetem i social pamiętać, że Millenialsi:ledwie pamiętają czasy sprzed komórek — w okresie dorastania było to już standardowym wyposażeniem wśród rówieśników. Teraz trudno im żyć bez smartfonów;doskonale czują się online — potrzebują mediów społecznościowych do komunikowania się, dowiadywania się o wydarzeniach itd.;komunikacja “face to face” jest dla nich mniej ZPrzejdźmy teraz do pokolenia Z. Czy są dobrymi pracownikami? Choć pokolenie Z dopiero wchodzi na rynek pracy, można już mówić o pewnych zbadanych postawach przedstawicieli tego pokolenia: widać, że ich kompetencje cyfrowe są na bardzo wysokim poziomie — umiejętność odnalezienia się w tematyce IT czy social media pozwala przypuszczać, że osoby z tego pokolenia sprostają oczekiwaniom współczesnego rynku pracy;cenią sobie mobilność, niezależność i pracę zdalną (np. praca w domu) — co może być problemem dla pracodawcy szukającego lojalnego pracownika;są przedsiębiorczy — można spodziewać się, że wiele przedstawicieli tego pokolenia zdecyduje się na własną działalność gospodarczą;mają świadomość własnych ograniczeń — nie mają bezgranicznej wiary w siebie, często zwraca się uwagę, że są pragmatykami i natomiast zauważyć, że jeżeli chodzi o komunikację, poszli oni jeszcze o krok dalej w kierunku “bycia online” w stosunku do millenialsów. Dlaczego? Otóż:nie pamiętają czasów bez smartfonów, Facebooków i Instagramów — ba, Twitter jest już dla nich nieco archaiczny i chętniej korzystają np. ze Snapchata czy TikToka. media społecznościowe wykorzystują nie tylko w celu komunikacji, ale także do tworzenia, czym dają upust swojej kreatywności — stąd ogromna popularność YouTube’ poszczególne pokolenia można zauważyć, że jest między nimi sporo podobieństw — szczególnie w przypadku millenialsów i pokolenia się temu bliżej! 😄Millenialsi a Pokolenie Z (Post-Millenialsi)Jeżeli połączysz millenialsów i post-millenialsów w jedną grupę, to będą to ludzie urodzeni między 1980 a 2010 r. To sporo czasu, a przez te 30 lat technologia poszła do przodu w ogromnym tempie — a wraz z nią zmieniły się oczekiwania i zachowania pomiędzy pokoleniem Y a Z są pewne zauważalne podobieństwa, takie jak np.:wysokie kompetencje cyfroweOsoby urodzone na przełomie wieków są oswojone z Internetem i nowymi technologiami;chęć rozwijania swoich pasjiCzy będą to podróże czy tworzenie filmów, praca zdecydowanie nie powinna w tym przeszkadzać. Jest ona przeważnie na drugim planie;indywidualizmZarówno millenialsi jak i post-millenialsi zdecydowanie cenią sobie swoją co je różni? Zauważ, że:pokolenie Z jest bardziej realistyczne od swoich poprzedników — nie ma planów zmieniania świata;niektórzy zwracają uwagę, że post-millenialsi to jednostki bardziej zagubione niż wcześniejsze pokolenie;przedstawiciele pokolenia Z są bardziej podatni na trendy — dorastający millenialsi mieli styczność z topornym przekazem marketingowym i zdążyli się na niego uodpornić. Post-millenialsi żyją w świecie artykułów sponsorowanych i targetowanego contentu — zdecydowanie łatwiej jest się temu poddać;post-millenialsi są jeszcze bardziej otwarci — podróże, zagraniczne studia i media społecznościowe sprawiają, że przedstawiciele tego pokolenia dobrze czują się w międzynarodowym widzisz — pokolenie Z ma sporo wspólnego ze starszymi koleżankami i kolegami. Z tego też względu nazywa się ich czasem “millenialsami na sterydach”. Jednak widzisz też różnice, prawda? Potrzebujesz jeszcze uporządkować swoją wiedzę dotyczącą pokolenia Z? Przejdź do sekcji Najczęściej Zadawanych Pytań 😄📌 Pokolenie X,Y,Z. Czym się różnią i jak się komunikują?Pokolenie X to osoby urodzone w latach 1965-1979. Stawiają na kontakt “twarzą w twarz”. Przedstawiciele pokolenia Y urodzili się pomiędzy 1980 a 2000 r. Dla nich komunikacja to przede wszystkim komórka i media społecznościowe. Pokolenie Z to osoby urodzone po 2000 r. Nie wyobrażają sobie życia bez smartfona i aplikacji mobilnych.📌 Dlaczego pokolenie Z?Po pokoleniu X i Y nastąpiła generacja Z — zgodnie z kolejnością liter w alfabetem łacińskim.📌 Od kiedy możemy mówić o pokoleniu Z?W Polsce przyjmuje się, że pokolenie Z to osoby urodzone po 2000 r. Zagraniczne źródła jako datę graniczną wskazują np. 1990 lub 1997 r.📌 Kto to millenialsi?Millienialsi to osoby urodzone pomiędzy 1980 a 2000 r., a więc u schyłku drugiego tysiąclecia. Nazwa pochodzi od łacińskiego określenia stosowanego na tysiąclecie — Z wchodzi na rynek pracy albo rozpoczyna studia. Ci młodsi jeszcze uczą się w liceum lub szkołach podstawowych. Trudno tutaj mówić o pewnikach — niektóre przewidywania mogą nie wytrzymać konfrontacji z rzeczywistością. Prawda jest jednak taka, że pokolenie Z zapowiada się na indywidualistów o ogromnych kompetencjach cyfrowych i sporej kreatywności — wystarczy spojrzeć na działalność piętnasto-, szesnasto- czy siedemnastolatków w mediach zrewolucjonizują rynek pracy?Będą idealnymi pracownikami czy może nie odnajdą się w etatowej rzeczywistości?Może to rynek pracy będzie musiał dostosować się do nich?Czy różnice między nimi a np. millenialsami zaczną się zaostrzać z biegiem lat?Tego wszystkiego dopiero się dowiemy…A Ty co sądzisz o takim podziale? Daj znać w komentarzu, czy zauważasz cechy danego pokolenia, np. wśród znajomych. 😄Gratulacje! Dotarłeś do końca!To nie powód, aby się rozstawać. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz skorzystać z naszego Kreatora CV, za pomocą którego przygotujesz perfekcyjne CV!
Bez kompleksów i traum, pewni siebie, zawsze na plusie, doświadczeni tylko wzrostową fazą giełdowego cyklu. „Dzieci hossy” rodzą się na każdej fali wznoszącej, gdy inwestycyjni debiutanci zachęceni szybującymi indeksami dołączają do gry. Ale dzieci ostatniej hossy są inne niż wszyscy ich poprzednicy. To pokolenie Z, czyli zoomersi, którzy nie pamiętają świata bez smartfonów i social mediów, a na parkiet weszli bardzo młodo, w warunkach pandemii: zamknięci w domach, z pieniędzmi, których nie mieli na co wydawać. Pierwsza bessa pokolenia Z może okazać się dla niego wyjątkowo bolesna. A jak podziała na rynek? Urodzili się między 1996 a 2010 r., czyli po pokoleniu Y (tzw. milenialsi, 1980–1995 r.), po pokoleniu X (1965–1979 r.), które najczęściej jest ich rodzicami, i po baby boomers (tzw. boomersi, 1946–1964 r.). Generacja Z to pokolenie cyfrowe: najstarsi mieli 11 lat, kiedy w 2007 r. do sprzedaży trafił pierwszy iPhone. I kiedy na giełdy zawitała ostatnia bessa. Niewiele z niej pamiętają, bo wtedy jeszcze nie obchodziły ich rynki. Później indeksom zdarzało się spadać, ale i szybko odbijać – na przykład załamanie po wybuchu pandemii na początku 2020 r. rynek odrobił w 33 sesje. – Tegoroczne spadki są dla młodego pokolenia inwestorów prawdopodobnie pierwszym starciem z trudną sytuacją. Wcześniej, szczególnie od czasów pandemii, mieli szansę dużo i szybko zarobić. Taka sytuacja zazwyczaj rodzi poczucie pewności siebie, przekonanie o własnych kompetencjach, wysoki, a nawet nierealistyczny optymizm typu „mnie nie dotkną straty, mi się uda” i, w konsekwencji, podwyższoną skłonność do ryzykowania – mówi profesor Tomasz Zaleśkiewicz, kierownik Centrum Badań nad Zachowaniami Ekonomicznymi na Uniwersytecie SWPS. – Konfrontacja z rzeczywistością może być bardzo przykra. Nie będę zaskoczony, gdy w pokoleniu Z spora część inwestorów zostanie dotknięta skutkami silnych negatywnych emocji – dodaje. – Inwestorzy z generacji X, a nawet milenialsi, spotykali się w biurach maklerskich, pili razem kawę, dyskutowali. Dzisiaj giełdowi gracze spotykają się w sieci. Tam też rozmawiają, ale jednak gdy portfele topnieją, brak fizycznego kontaktu z drugim człowiekiem, który znalazł się w podobnej sytuacji, może skutkować bardzo silnymi negatywnymi przeżyciami, nawet depresją – mówi profesor Krzysztof Borowski, kierownik Zakładu Spekulacji i Inwestycji na Rynkach Finansowych SGH. Z jak Zestresowane pokolenie Z szacunków Morgan Stanley wynika, że do 2034 r. zoomersi będą największą populacją Ameryki, liczącą 78 mln osób. „The Economist” opisał ich jako pokolenie „zestresowane, w depresji i egzaminacyjnej obsesji”. Amerykańska ankieta Pew Research wyjawiła, że 70 proc. podaje depresję jako główny problem wśród rówieśników. O ile dorastali raczej w dobrych koniunkturalnie czasach, to połowa z nich wskazała, że w czasie pandemii ktoś z ich rodziny stracił pracę, a dwie trzecie obawiało się o swoje finanse. W starszych pokoleniach te odsetki były mniejsze, np. odpowiednio 40 proc. i 60 proc. wśród milenialsów. Może też trochę dlatego zoomersi postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i dorobić się na giełdzie. – W czasie lockdownów, z uwagi na monotonię, młode osoby zaczęły inwestować na rynkach finansowych. Wejście na rynek ułatwiły im transfery fiskalne. Badania z USA i Hongkongu pokazują, że część środków, które w ramach pomocy pandemicznej zostały przekazane do gospodarstw domowych, trafiła bezpośrednio na giełdę. Ponadto inwestowanie stało się łatwiejsze i bardziej dostępne dzięki rozwojowi różnych platform – wskazuje Aleksander Łaszek, menedżer Sustainability & Economics w Deloitte. Agencja Motley Fool zbadała, że 91 proc. zoomersów robi research inwestycyjny via social media (wobec 75 proc. milenialsów), najczęściej wybierając YouTube, Facebook, Twitter oraz Reddit, platformę dyskusyjną dla inwestorów. Jeżeli chodzi o miejsce składania zleceń, w badaniu Nasdaq Survay dwie trzecie wskazało na platformę Robinhood, która umożliwia szybki, łatwy i bezprowizyjny handel akcjami. – Sposób, w jaki inwestuje pokolenie Z, jest zupełnie nowy. Wśród starszych inwestorów panuje przekonanie, że należy być sprytniejszym od innych, żeby osiągnąć sukces, i że warto być kontrarianinem i sprzeciwiać się tłumowi, który częściej się myli, niż ma rację. Pokolenie Z uznaje, że w masie siła. Wszyscy kupują to samo, wspierają się nawzajem, w przeświadczeniu, że rynek ich za to wynagrodzi. Ten stadny instynkt jest zresztą nieodłączną częścią kultury i biznesu opartego na mediach społecznościowych – mówi Jarosław Niedzielewski, dyrektor inwestycyjny Investors TFI. Pokolenie wartości i szybkiego bogacenia się O Reddit i Robinhood zrobiło się najgłośniej na początku 2021 r., kiedy inwestorzy skrzyknęli się na forum jako grupa WallStreetBets. Zauważyli, że spółka GameStop, stacjonarny sklep z grami komputerowymi, jest jedną z najmocniej „shortowanych” przez fundusze inwestycyjne (czyli obstawiały spadek jej kursu). Postanowili zagrać na nosie funduszom i tłumnie kupować akcje, żeby podbić kurs. Młoda „ulica” wywindowała cenę w kilkanaście dni z 20 do blisko 160 dolarów, a fundusze musiały zamykać pozycje z dużymi stratami. Jedno to to, że sami zarobili miliony dolarów. Ale jeszcze ważniejsze dla nich – że uratowali sklep, a przede wszystkim ograli rekinów z Wall Street. Pokolenie Z, jak potwierdzają badania, bardziej niż każde inne w swoich decyzjach bazuje na wartościach, społecznej sprawiedliwości i ideałach. Pokolenia X i Y w 2011 r. wyszły na ulicę, by protestować przeciwko nierównościom społecznym, chciwości banków i lobbingowi korporacji na rząd. Dekadę później pokolenie Z zrobiło swoje „Occupy Wall Street”, gdy skrzyknęło się w sieci, by kupować masowo akcje GameStop i pogrążyć fundusze, które grały na ich spadki. Fot.: East News Zoomersi mają mentalność „szybkiego bogacenia się” i inwestują bardzo aktywnie, niecierpliwie. Badania pokazują, że połowa z nich sprawdza swój portfel inwestycyjny kilka razy w ciągu dnia, w przypadku milenialsów jest to 40 proc., dla pokolenia X 15 proc., a dla baby boomers 10 proc. Ponad jedna trzecia zoomersów traduje kilka razy w tygodniu, dla milenialsów jest to jedna czwarta, jedna piąta dla generacji X i 7 proc. dla boomersów. Zachowują się, jakby kochali ryzyko, ale raczej nie wynika to z osobowościowego rysu „risk lover”, lecz z nieświadomości, że na akcjach można dużo tracić. Ankieta przeprowadzona w maju przez amerykańską firmę finansową Bankrate pokazała, że młode pokolenie ma dużą skłonność do „łapania spadającego noża”, czyli kupowania akcji, które tracą. Spośród wszystkich inwestorów prawie 20 proc. zadeklarowało chęć łapania dołków. Wśród nich 43 proc. stanowiło pokolenie Z (milenialsów było 27 proc., kolejnych 14 proc. i 8 proc.). Pokolenie Z mocno pod kreską Tymczasem generacja Z jest w prawdziwych tarapatach. O ile S&P 500, indeks szerokiego rynku, stracił od ostatniego szczytu do połowy czerwca ok. 20 proc., to Nasdaq, indeks skupiający spółki technologiczne, które obok kryptowalut są głównym aktywem, jaki wybierali zoomersi, jest ponad 30 proc. pod kreską. Obliczany przez Apex Fintech Solutions portfel 100 najczęściej wybieranych na Wall Street spółek przez pokolenie Z jest od ostatniego szczytu 45 proc. na minusie, a w perspektywie ostatnich 12 miesięcy – 20 proc. w plecy (wobec 5 proc. straty S&P 500). Nie mówiąc już o rynku krypto, gdzie niektóre aktywa blockchain straciły ponad 90 proc., a bitcoin od początku roku do połowy czerwca stracił 50 proc. – Młodzi inwestorzy, którzy nie przeżyli jeszcze bessy, nie wierzą, że mogą stracić. Co więcej, oni nie zadowalają się roczną stopą zwrotu na poziomie 10–15 proc., jaką długoterminowo historycznie przynoszą akcje. Oni przychodzą na giełdę po kilkadziesiąt procent rocznie. Nie edukują się. Nie czytają książek czy płatnych rzetelnych newsletterów. Nie rozumieją ekonomii i tego, że dzisiaj, gdy banki centralne zabierają płynność z rynku, nie ma szans na kontynuację hossy – wskazuje Cezary Głuch, znany jako Trader21, autor bloga Pokolenie Z mocno dzisiaj obrywa również dlatego, że nie wybierało akcji firm wartościowych, z dobrymi wskaźnikami i prognozami wyników finansowych, lecz te modne na forach internetowych, które sami znali, z których produktów czy usług korzystali. Czyli tzw. meme stocks, na przykład Meta (FB), Netflix, Alphabet (Google), Nvidia, Roblox, Marathon, Coinbase. Często kupowali już drogie spółki, których wyceny później totalnie odrywały się od fundamentów. Roblox, modna wśród nastolatków platforma do tworzenia gier, na szczycie jesienią 2021 r. notował wskaźnik cena/wartość księgowa na poziomie 140, a spółka nawet jeszcze nie zaczęła przynosić zysków. Ale debiutanci nic sobie z tego nie robili. Na platformach znajdywali guru, którzy przekonywali, że ceny akcji mogą rosnąć „to the moon”. Jak Dave’a Portnoya (jest milenialsem, ale sprawdził się jako przywódca zoomersów), autora słynnego sloganu: „Stocks always go up!”. To on wyśmiał Warrena Buffetta. „To ja wygrywam, bo jestem z nowego pokolenia. Jednego dnia zarobiłem na akcjach linii lotniczych 300 tys. dol., a on ich się pozbył. Ja na giełdzie po prostu drukuję pieniądze. Zwycięzcy grają o pełną pulę, przegrani stoją z boku i patrzą” – pisał na blogu w 2020 r. Buffett zarabia średnio 20 proc. rocznie. – Drastyczne spadki na aktywach młodych inwestorów były nie do uniknięcia. Nasdaq stracił tyle też dlatego, że większość pozycji drobnych graczy na Wall Street była typu margin, czyli z lewarem, najczęściej dwukrotnym: inwestorzy kupowali akcje za daną kwotę pieniędzy, a drugie tyle pożyczali od brokera. A kiedy akcje zaczynają tracić i dealer wzywa do zapłaty, to często okazuje się, że klient nie ma już z czego dołożyć. Wtedy pozycja jest zamykana, potęgując spadek ceny akcji – tłumaczy Cezary Głuch. Im szybciej pierwszy raz się straci, tym lepiej Zatem dotychczas w trwającej bessie zoomersi przyczynili się do wyjątkowo mocnej przeceny spółek, których wzrosty wcześniej napędzili. Czy teraz, łapiąc spadający nóż, uda im się „wypłaszczyć” trend spadkowy? Nie. Po pierwsze, nie mają takiej siły – zawsze tak było i będzie, że na giełdach karty rozdają grube ryby. Historia GameStop tylko to udowodniła: zaraz po wzrostach kurs spadł w kilka dni o 90 proc. Po drugie, prawdopodobnie nie mają już pieniędzy. Giełda będzie szła swoim rytmem, z zoomersami poza rynkiem, liżącymi rany. Z perspektywy pokolenia Z to dobrze, że bessa przyszła już teraz. Na giełdzie trochę jak w kasynie: im szybciej pierwszy raz się straci, tym lepiej. „Po doświadczeniu pierwszych strat pokolenie Z nigdy już nie będzie traktowało pieniędzy tak jak w 2021 r.” – twierdzi Joshua M. Brown, autor znanego bloga „The Reformed Broker”. – Kiedy pracowałem w banku inwestycyjnym, prowadząc rekrutację, zawsze zwracaliśmy uwagę na to, czy kandydat przeżył też bessę, a nie tylko hossę. Bessa to jest test dla inwestora – wspomina profesor Krzysztof Borowski. Zoomersi pogrążeni w stratach Fot.: Forbes Pokolenie Z na GPW W Warszawie nie mieliśmy covidowego zalewu zoomersami. Co prawda dane GPW pokazują, że w 2020 r. udział inwestorów indywidualnych w obrocie akcjami na rynku głównym wyniósł 25 proc., a w 2021 r. 22 proc., podczas gdy w poprzednich sześciu latach udział wynosił prawie zawsze 12 proc. Jednak dane Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych wskazują, że struktura wiekowa niewiele się zmieniła i osoby w wieku 18–25 lat niezmiennie stanowią 8–9 proc. Część polskich młodych inwestorów od razu szukała modnych spółek na Wall Street. – Dziś coraz częściej młode osoby pierwsze kroki stawiają na zagranicznych rynkach akcji albo w świecie kryptoaktywów. Gdy język nie jest barierą, a technologia ułatwia dostęp do giełd, zmieniają się zachowania inwestorów – komentuje Przemysław Gerschmann, doradca zarządu GPW. – Nigdy dotąd inwestowanie nie było tak tanie, intuicyjne i powszechnie dostępne. Nie znaczy to jednak, że zarabianie na giełdzie jest łatwiejsze niż wcześniej – dodaje. Na kolejną hossę generacja Z wróci na giełdę już pokorniejsza, dokształcona, być może najlepiej w historii przygotowana do inwestowania. Spotka się z pokoleniem Alpha, symbolizującym „nowy początek”, z którego najstarsze dzieci, przyszłe „dzieci hossy”, mają teraz 11 lat... Szykuje się cykl giełdowy jeszcze ciekawszy niż obecny.
z pokolenia na pokolenie